Oliwa z oliwek to kolejny produkt, który zaraz po wodzie wpływa na nasze zdrowie i długie życie. Mówię Wam prawdziwy eliksir młodości!
Jej proces wytwarzania, od zbierania złocisto-zielonych owoców (tak! oliwki to owoce, nie warzywa), przez tłoczenie, do przelewania tego drogocennego płynu do bukłaków, to niezwykle skomplikowana operacja.
Ponadto uważana jest za towar luksusowy i należy do pięciu najczęściej fałszowanych produktów na świecie! Dlatego też, podobnie jak w przypadku wody, czy wina, istnieje zawód sommelier od oliwy, który potrafi ocenić jej autentyczność i prawdziwe walory!
Oliwa we włoskiej i polskiej kuchni
Oliwa we włoskiej kuchni króluje dosłownie wszędzie! Przewija się w zupach, daniach z makaronu, rybach, mięsach, sosach, czy nawet kanapkach. Delektować się nią można również solo – maczając w niej suche pieczywo.
Z kolei w wielu polskich domach, spożywa się często masło, albo nawet smalec. To tłuszcze, które zdecydowanie poprawiają smaki potraw, w odróżnieniu do neutralnej oliwy z oliwek. Dla przykładu podam tutaj najzwyklejszą jajecznicę, która usmażona na maśle smakuje o wiele bardziej, niż na oliwie z oliwek. W Polsce również ze względu na dostępność i cenę tego produktu, łatwiej jest wykorzystywać tłuszcze zwierzęce.
Co prawda zawierają one różne witaminy witaminy (np. masło witaminę A), ale wpływają bardzo niekorzystanie na poziom cholesterolu w naszym organizmie, a co za tym idzie, powodują wszelkiego rodzaju zawały, udary i niedrożność żył.
Olej, a oliwa – jak to jest z tym smażeniem?
Muszę przyznać, że sposób smażenia i korzystania z oleju, czy oliwy z oliwek, różni się nieco w zależności od północy i południa Włoch. Na północy stosuje się raczej dietetyczne rozwiązania i unika się smażenia na głębokim oleju (oleju! nie oliwie z oliwek). Z kolei na południu smaży się na potęgę i nie ukrywam, że tamtejsza kuchnia, mimo tego, że przecież śródziemnomorska, jest chyba zdecydowanie bardziej ociekająca tłuszczem.
Fakt faktem smażenie nie jest najzdrowszą obróbką żywności, na czymkolwiek – oleju, oliwie z oliwek, maśle, czy smalcu. Najlepiej jest podsmażać, niżeli smażyć na głębokim tłuszczu! Podczas jego dymienia (czyli rozgrzania do maksymalnej temperatury i palenia się go), wytwarza się toksyczna substancja, zwana akroleiną. Różne tłuszcze mają różną temperaturę dymienia, tzn. niektóre zaczynają się „spalać” już przy niższej temperaturze, a inne wytrzymają wyższą temperaturę.
Dlatego ważne jest, aby (jeśli już smażymy) wybierać tłuszcze dobrze znoszące wysokie temperatury. W tym miejscu chciałabym obalić też pewien stereotyp, że podgrzewana oliwa z oliwek nie osiąga odpowiedniej temperatury, potrzebnej do smażenia. Jej temperatura wrzenia wynosi około 210℃, a domowe smażenie odbywa się najczęściej w 180℃!
Naturalny kosmetyk
Oliwa z oliwek to też naturalny kosmetyk. Zapewne zauważyliście ją w wielu produktach, takich jak kremy, żele pod prysznic, szampony, a nawet maseczki!
Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo może pomóc naszej skórze. Moja niewiedza skończyła się w dniu, w którym jedna z mediolańskich sciur (sciura to elegancka, zadbana, starsza pani), zdradziła mi jej sekret! Od lat stosuje oliwę z oliwek jako krem przeciwzmarszczkowy, a także krem z filtrem, który fatycznie przynosi rezultaty! Co prawda używa go w dużej mierze na noc (bo oliwa jest przecież bardzo tłusta), ale na jej twarzy, mimo zaawansowanego wieku, nie widać ani jednej rysy!
Osobiście polecam ją też jako odżywkę do włosów w dwóch wariantach – pierwszym z dodatkiem miodu, albo drugim z żółtkami i sokiem z cytryny. Efekt nawilżonej skóry głowy gwarantowany!
Zbawienna rola oliwy z oliwek
1. Pomaga uniknąć udaru
2. Ma właściwości przeciwzapalne – zapobiega reumatyzmowi i zapaleniom stawów
3. Przeciwdziała krzywicy i osteoporozie – zawiera witaminę D
4. Działa jak środek przeciwnowotworowy – zawiera witaminy A i E
5. Nie powoduje przyrostu masy ciała i otyłości
6. Pomaga w walce z Altzheimerem
7. Chroni serce – chroni organizm przed nadciśnieniem, ponieważ wpływa korzystnie na funkcjonowanie naczyń krwionośnych
8. Zapobiega cukrzycy
9. Działa antydepresyjnie
10. Regeneruje skórę i działa przeciwzmarszczkowo
12. Chroni przed astmą
13. Dobrze działa na wątrobę i drogi żółciowe
Rodzaje oliwy z oliwek
Istnieje kilka rodzajów oliwy z oliwek:
- Oliwa extra vergine – oliwa z oliwek najwyższej jakości, pierwszego tłoczenia, wytwarzana na zimno i bez dodatku substancji chemicznych. Musi posiadać poziom kwasowości nieprzekraczający 0,8% (w przypadku najlepszych oliw nie przekracza on 0,3%), mieć odpowiednie nasycenie tlenem, ilość estrów i właściwości organoleptyczne.
- Oliwa vergine – posiada poziom kwasowości 0,8-2%
- Oliwa ordinary virgin – posiada poziom kwasowości 2-3,3%
- Oliwa lampante – ,,przejrzysta”, o wolnej kwasowości przekraczającej 2%, która musi zostać poddana procesowi rafinacji, aby nadawała się do spożywania.
- Oliwa rafinowana – powstaje poprzez rafinację oliwy lampante. Oczyszcza się ją poprzez podgrzewanie do wysokich temperatur lub w procesie chemicznym, dodając odpowiednie rozpuszczalniki. Jej cechy charakterystyczne to: bezzapachowość, brak koloru, a także samych witamin. Aby podnieść jej walory, łączy się ją z oliwą extra vergine, albo vergine.
- Oliwa sansa, pomace – oliwa z wytłoczyn oliwnych, najgorszej jakości. Wytłoczyny to resztki, które zostają po tłoczeniu lub ekstrakcji oliwek. Sansa powstaje po dodaniu do niej chemicznych rozpuszczalników, dzięki którym otrzymuje się ciecz zawierającą pewne ilości oliwy. Następnie płyn ten poddaje się procesowi rafinacji, dzięki któremu jest zdatny do spożycia.
Jaką oliwę kupować?
Cena oliwy z oliwek zależy w dużej mierze od tego gdzie się ją kupuje. W supermarkecie jej ceny będą zdecydowanie mniejsze, niż w lokalnych sklepikach, czy od producenta, który wytwarza ją w sposób tradycyjny, niżeli przemysłowy. Oliwa nie z supermarketu może kosztować nawet ponad 10 € za litr, czasem 7-8 €, a w dużych sklepach 4-5 € za litr.
Przy zakupie oliwy oliwek zwrócić uwagę na:
- Jej datę przydatności, a a jeśli to możliwe datę zbiorów, czy produkcji. Oliwa przechowywana w odpowiednich warunkach zachowuje swoje właściwości do 2 lat od momentu produkcji.
- Wygląd butelki – powinna być ciemna, najlepiej matowa. Oliwa jest biologicznie czynna, a promienie UV powodują jej utlenianie, dlatego powinno się chronić ją przed światłem! Dobre są też aluminiowe puszki hermetycznie zamykane.
- Kolor – barwa zależy od odmiany oliwek lub świadczy o stopniu ich dojrzałości. Są odmiany, które dają bardziej żółtą oliwę – i jest to oliwa dobrej jakości. Ale czasem żółty kolor może oznaczać, że produkt jest stary. Intensywnie żółty kolor z pomarańczowymi albo czerwonymi smugami jest sygnałem alarmowym, że oliwa ma poważny defekt – takiej nie spożywamy!
- Kwasowość, o której pisałam powyżej – oliwa extra vergine (ta najlepsza) musi posiadać kwasowość nieprzekraczającą 0,8%.
- Smak – owocowy, czasem pikantny i trochę gorzki, ale nie kwaśny!
- Certyfikat DOP lub IOF – dzięki, któremu można ustalić w jakim regionie została wyprodukowana. Oliwa z tym certyfikatem nie pochodzi z przemysłowej plantacji, a oliwki produkowane są w miejscach tradycyjnie związanych z ich uprawą. Moim zdaniem najlepsza oliwa wytwarzana jest na Sardynii i w Toskanii.
Po zakupie trzymaj ją w temperaturze pokojowej, w ciemnym miejscu, dobrze zakręconą i broń Boże nie wkładaj jej do lodówki!
Wpadnijcie poczytać też o tym, jak Włochy nauczyły mnie picia hektolitrów wody.
Pozdrawiam!
Maddalena
Dziękuję Ci za przeczytanie mojego artykułu!
Starałam się włożyć w niego całe moje serce, bo napisałam go z myślą o Tobie!
Jeżeli uważasz, że przydałby się jeszcze komuś innemu, zapraszam do udostępnienia. Będzie mi też miło jeżeli zostawisz swój komentarz tutaj na blogu, lub na Facebooku, na którym znajdziesz jeszcze więcej ciekawych treści!
Do bezpośredniego kontaktu zapraszam Cię przez e mail: wloskiwehikulczasu@gmail.com