WŁOSKA KUCHNIA

Mimoza – włoskie ciasto na Dzień Kobiet

Dzień Kobiet nie obyłby się bez ciasta Mimoza! Tort ten powstał prawdopodobnie w latach 50. XX w. w Rzymie. Przypomina złote pączki tej niejadalnej rośliny, symbolizującej włoski dzień 8 marca.

Wydawać by się mogło, że to dość skomplikowany wypiek, ale zapewniam Was, że ciasto oparte na niewielu składnikach, przy użyciu miksera, to bardzo łatwy sposób na dopieszczenie podniebienia, w tym ważnym dla każdej z nas dniu.

Do dzieła!

Potrzebne składniki

Biszkopty:

  • 4 świeżych całych jaj
  • 125 g cukru
  • 70 g mąki
  • 60 g skrobi ziemniaczanej
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • Szczypta soli

*Składniki potrzebne na biszkopty pomnóż x 2!

Składniki potrzebne na krem:

  • 5 żółtek
  • 175 g cukru
  • 500 ml mleka
  • 125 ml śmietany do deserów
  • 55 g skrobi ziemniaczanej
  • 1 ekstrakt waniliowy (równie dobrze może to być pałka wanilii lub cukier waniliowy)

Osobno do kremu:

  • 100 ml śmietany do deserów
  • 10 g cukru pudru

Składniki potrzebne do namoczenia biszkoptów:

  • 130 ml wody
  • 75 g cukru
  • 70 ml ulubionego likieru

Ja użyłam gotowej mieszanki.

Sposób przygotowania

Na początku należy przygotować 2 biszkopty o średnicy około 25 cm. Jeżeli w Twoim piekarniku nie mieszczą się dwie formy o tej średnicy, biszkopty piecz osobno!

  1. W mikserze umieść 4 całe jajka. Ubij jajka dosypując do nich kolejno: szczyptę soli, cukier waniliowy i cukier normalny. Wszystko ubijaj około 15 min.
  2. Zacznij rozgrzewać piec do 160°.
  3. Kiedy jajka z cukrem będą już ubite, dosyp do nich kolejno: przesianą przez sitko skrobię ziemniaczaną i mąkę.
  4. Wszystko dokładnie zamieszaj ręcznie, wykonując ruch od dołu do góry.
  5. Wszystko przelej do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
  6. Biszkopt piecz około 50 minut, umieszczając go na najniższym poziomie piekarnika.
  7. Po 50 minutach uchyl piekarnik i sprawdź wykałaczką, czy ciasto nie jest surowe.
  8. Pamiętaj, aby w ten sposób przygotować dokładnie 2 biszkopty!

Kiedy drugi biszkopt będzie już w piekarniku, zacznij przygotowywać krem:

  1. W mikserze umieść 5 żółtek.
  2. Do garnka wlej kolejno: mleko, śmietanę i ekstrakt waniliowy. Wszystko zagotuj.
  3. W między czasie ubij delikatnie jajka z cukrem. Dodaj przesianą skrobię ziemniaczaną i wszystko dokładnie wymieszaj.
  4. Do ubitych jajek z cukrem wlej jedną chochelkę gorącego mleka ze śmietaną. Wszystko dokładnie wymieszaj.
  5. Następnie zacznij na nowo delikatnie podgrzewać mleko i śmietankę, wlewając do nich ubite jajka. UWAGA! Nie przestawaj mieszać!
  6. Kiedy masa zgęstnieje przelej ją do osobnej formy, przykryj folią i odstaw do ostygnięcia.
  7. Kiedy masa będzie już letnia, ubij śmietanę z cukrem pudrem.
  8. Kolejno przemieszaj w mikserze wcześniej przygotowany, ostygnięty krem. Dodaj do niego ubitą śmietaną i wszystko wymieszaj ręcznie.
  9. Gotowy krem odstaw do lodówki.

Następnie:

  1. Zdejmij ciemniejszą warstwę z obu biszkoptów.
  2. Biszkopty rozkrój na pół.

Jeżeli nie posiadasz gotowego płynu do namoczenia biszkoptów:

  1. Do garnka wlej kolejno wodę, likier i dosyp cukier. (UWAGA! Możesz dolać więcej likieru, a mniej wody – w zależności od upodobań).
  2. Zacznij wszystko podgrzewać do momentu, aż cukier się nie rozpuści.
  3. Mieszankę odstaw do wystudzenia.

Kiedy mieszanka już ostygnie:

  1. Przygotuj duży talerz lub paterę na ciasto.
  2. Wyłóż pierwszą warstwę biszkoptu. Namocz ją przygotowaną wcześniej likierową mieszanką.
  3. Kolejno nasmaruj biszkopt kremem i przełóż koleją warstwę biszkoptu.
  4. W tej sposób przygotuj 3 warstwy tortu (UWAGA! Nie 4!)
  5. Czwartą warstwę pokrój w małe kwadraciki. Umieść je na ostatniej warstwie kremu. W ten sposób możesz też obsypać boki tortu nasmarowane kremem. Ciasto posypać możesz dodatkowo cukrem pudrem.
  6. Ciasto przechowuj w lodówce (około 3-4 dni).

Smacznego!

Maddalena

Dziękuję Ci za przeczytanie mojego artykułu!

Starałam się włożyć w niego całe moje serce, bo napisałam go z myślą o Tobie!

Jeżeli uważasz, że przydałby się jeszcze komuś innemu, zapraszam do udostępnienia. Będzie mi też miło jeżeli zostawisz swój komentarz tutaj na blogu, lub na Facebooku i na Instagramie, na których znajdziesz jeszcze więcej ciekawych treści!

Do bezpośredniego kontaktu zapraszam Cię przez e mail: wloskiwehikulczasu@gmail.com

Zobacz też

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *