SARDYNIA

Najpiękniejsza trasa widokowa we Włoszech

Spędzając wakacje w Alghero, warto zarezerwować jeden dzień na niezapomnianą wycieczkę wzdłuż drogi prowadzącej z Małej Barcelony do Bosy w prowincji Oristano. Jeżeli przybyłeś na Sardynię z samochodem lub zdecydowałeś się je wypożyczyć, trafiłeś w dziesiątkę, chociażby ze względu na najpiękniejszą trasę widokową we Włoszech! 

Ma ona około 50 km długości i biegnie po północno-zachodniej stronie Sardynii (Strada Provinciale 105). Jej większe odcinki ciągną się bezpośrednio wzdłuż wybrzeża, jednak niektóre zagłębiają się w głąb lądu, co pozwala w pełni nacieszyć się zielenią, górami i zapachem różnorakiej roślinności śródziemnomorskiej.

Czasem opłaca się zatrzymać nie tylko po to, aby kontemplować same widoki, ale warto też zjechać niżej do malowniczych zatoczek z lazurową wodą. Poza tym, droga 105 jest kandydatem na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. 

Zamek – castello della Malaspina

Na wzgórzu ponad miasteczkiem Bosa, dominuje imponujących rozmiarów średniowieczny zamek. Został zbudowany w 1112 r. na wzgórzu Serravalle przez szlachetną toskańską rodzinę Malaspina, która osiedliła się na wyspie w połowie XI w. Twierdza była częścią Giudicato di Torres (politycznej jednostki terytorialnej), a następnie panowanie nad nią przejęli władcy z Arborea. Jego struktura została dobrze zachowana, pomimo wielu rozbudowań, przebudowań i wieków zaniedbań.

Zamek budowano w kilku etapach. W XII w. wzniesiono wieżę i część murów na północy, w XIV w. główną wieżę (kiedyś trzypiętrową), wykonaną z jasnego kamienia autorstwa architekta Capula, który jest wykonawcą pozostałych baszt San Pancrazio i dell’Elefante (w j. polskim “Słonia”), pochodzących z lat 1305-1307. Pod panowaniem Aragończyków dodano pięcioboczną wieżę z szarego i czerwonego trachitu. Wewnątrz otaczających zamek obronnych murów, znajduje się kościół Nostra Signora de sos Regnos Altos (z XIV-XV w.), ozdobiony hiszpańskimi freskami.

Legenda zamku rodziny Malaspina 

Legenda mówi o młodej kobiecie, która poślubiła markiza Malaspinę, przodka Corrado, którego Dante Alighieri umieszcza w dolinie książąt ósmej pieśni czyśćca. To właśnie rodzina Malaspina zaoferowała gościnę poecie podczas wygnania.

Mówiono, że markiz miał okropny charakter choleryka i był bardzo zazdrosny o swoją młodą żonę, do tego stopnia, że zbudował podziemne przejście, aby mogła dotrzeć do katedry w centrum wioski, nie będąc przez nikogo widzianą (i tutaj Was zawiodę, nie znaleziono nigdy dowodów historyczno – archeologicznych tego przedsięwzięcia). 

Pewnego dnia markiz w jednym ze swoich słynnych ataków gniewu, oślepiony zazdrością i przekonany, że został zdradzony, wziął nóż i obciął palce obu rąk swojej żony, pozostawiając ją wykrwawiającą się na podłodze i trzymając makabryczne trofeum w chusteczce. Później błąkał się z przyjaciółmi po wiosce Bosa i bez namysłu wyciągnął chusteczkę z kieszeni, a poobcinane palce rozsypały się na ziemi. Wszyscy zobaczyli tragiczny czyn markiza, który został aresztowany.

Jedna z legend głosi, że piękny duch pani błąka się do dziś w tamtych okolicach. Inna zaś mówi o tym, że jej palce skamieniały tuż przy zamku, albo że świadkowie tego zdarzenia znieruchomieli z przerażenia. Legenda mówi też, że owe skamieliny poniewierają się wokół fortecy po dziś dzień. 

Z twierdzy można podziwiać spektakularną panoramę domów z wielokolorowymi fasadami.

A teraz kilka ujęć z trasy:

W drogę!

Maddalena

Dziękuję Ci za przeczytanie mojego artykułu!

Starałam się włożyć w niego całe moje serce, bo napisałam go z myślą o Tobie!

Jeżeli uważasz, że przydałby się jeszcze komuś innemu, zapraszam do udostępnienia. Będzie mi też miło jeżeli zostawisz swój komentarz tutaj na blogu, lub na Facebooku, czy Instagramie, na których znajdziesz jeszcze więcej ciekawych treści!

Do bezpośredniego kontaktu zapraszam Cię przez e mail: wloskiwehikulczasu@gmail.com

Zobacz też

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *