Wyjeżdżając za granicę na okres dłuższy niż standardowy pobyt na wakacjach, wiele osób kłopocze się pytaniem: a jak to będzie z finansami?
Decydując się na emigrację, warto wcześniej odłożyć sobie pewną kwotę pieniędzy. Dobrze jest wyjechać z konkretnym budżetem, ponieważ w niewielu przypadkach, od razu po przyjeździe, znajduje się stałe źródło dochodu. Trzeba też wziąć margines na to, że okres adaptacji i nauki języka, trwa zazwyczaj kilka miesięcy. W przypadku młodzieży dobrym pomysłem są np. wymiany studencie, staże, czy praktyki itp.
Ceny we Włoszech różnią się zdecydowanie od miasta i regionu (na południu kraju jest o wiele taniej, z kolei na północy stanowczo drożej). Moje spostrzeżenia opiszę na przykładzie Mediolanu i okolic, ponieważ mieszkam tutaj od około 2 lat. Nie raz dochodziły mnie słuchy, że jest to najdroższe miasto Europy! No cóż, nikt nie powiedział, że będzie łatwo, ani tanio…
Wypłata
We Włoszech bardzo trudno o dobrą pracę. W ogóle trudno o jakikolwiek stabilny zarobek. Co nie znaczy oczywiście, że jest to niemożliwe! Jednak wielu utalentowanych i chętnych do pracy Włochów, ma trudności z jej znalezieniem. Oferowanych jest też dużo praktyk i staży (często niepłatnych). Są to propozycje głównie z zakresu: rachunkowości, informatyki, nowych technologii, designu, fundraisingu, marketingu, czy w dziale sprzedaży.
Poza tym zauważyłam, że w Italii dobre znajomości i duża sieć kontaktów, bardzo pomagają w znalezieniu źródła utrzymania.
W przypadku kontraktu o pracę na cały etat, przeciętna pensja wynosi około 1000-1200 €. Jednakże tak jak już wcześniej wspomniałam, proponowanych jest wiele staży, prac na pół etatu, za które otrzymać można często jedyne 400-600 €.
Mieszkanie
Muszę przyznać, że ceny wynajmu w Mediolanie, są dość przerażające. Aby mieszkać w samym centrum miasta, trzeba mieć naprawdę dobrą wypłatę. Wynajem lokum wynosi około 1000-1500 € miesięcznie, za kawalerkę/małe mieszkanko, bez większych luksusów. Za pokój studencki w okolicach Porta Ticinese, zapłacić można nawet 700 €!
Z kolei ceny wynajmu na obrzeżach miasta (np. w mniejszych miejscowościach, kilka minut od pierwszej stacji metra), podobne są do tych w centrum Krakowa (500-600 € miesięcznie za małe mieszkanie). Do podanych kwot należy oczywiście dodać wszystkie rachunki i opłaty np. za śmieci, Internet, czy telefon.
Jedzenie
Jakość i ceny produktów we włoskich supermarketach, są porównywalne z tymi w Polsce. W wielu sklepach co tydzień proponowanych jest bardzo dużo zniżek. Natomiast mięso i ryby są zazwyczaj bardzo drogie (np. 1 kg piersi z kurczaka to około 8-10 €).
Tutaj ceni się przede wszystkim produkty regionalne, włoskie, które są bardzo wysokiej jakości (szczególnie wędliny, makarony, kawy, sery, wina, pomidory itp.). W okolicach Mediolanu do tych najtańszych supermarketów należą np.: Eurospin, Tigros, Iper, Carrefour, Lidl, Coop, a do tych droższych np.: Esselunga, Il Gigante, Bennet.
Śniadania, lunche, obiady
Z kolei ceny posiłków i napojów we Włoskich restauracjach (w zależności od lokalizacji i standardu) to:
- Kawa espresso – 1 -1,10 €
- Cappuccino – 1,20 – 1,50 €
- Rogalik – 1 – 1,20 €
- Aperitivo – około 8-10 € (drink i przekąski)
- Przystawki – około 7-10 €
- Pierwsze dania – około 8-10 €
- Drugie dania – około 12 – 20 €
- Desery – 5-6 €
- Drinki/duże piwo – 5-10 € (w zależności od miejsca, im dalej od centrum tym taniej)
- Wino – 1l – 8 – 10 €; 1/4l – 4 €; kieliszek – 2 €. Oczywiście ceny te dotyczą wina domowego tzw. della casa. Konkretna kwota zależy od rodzaju wina, które często w zależności od okresu dojrzewania i pochodzenia, jest droższe lub tańsze.
W Mediolanie istnieje również bardzo dużo ekonomicznych knajpek, gdzie zjeść można za zdecydowanie niższą cenę. O włoskiej knajpie poczytać możecie tutaj. W tym temacie warto trzymać się po prostu z miejscowymi, którzy łatwo wskażą te najbardziej oszczędne miejsca.
Bilety transportu publicznego
Bilety transportu publicznego w Mediolanie i okolicach, zależą od ich periodyczności, czasu użytkowania i indywidualnych ulg (dla studentów, emerytów, osób poniżej 27 roku życia). Pojedynczy bilet na metro kosztuje 2 € (75 minut). Wszystko zależy też od tego, czy dojeżdżamy z zewnątrz miasta i jakim środkiem chcemy podróżować: metrem, pociągiem, czy autobusem. Dla przykładu bilet miesięczny na metro i autobus po całym Mediolanie, kosztuje podobnie jak karnet na semestr użytkowania wszystkich środków transportu w Krakowie (około 45 €).
Istnieje też specjalny ticket – Io Viaggio Ovunque, który zazwyczaj kosztuje ponad 100 €. Z takim karnetem można podróżować po całej Lombardii, bez limitów. Dla osób przemieszczających się w dużych odległościach, może to być bardzo dobre rozwiązanie.
Ubrania
W Italii poza wysokiej klasy butikami, spotkać można oczywiście dosłownie wszędzie, wiele sieciówek z ubraniami. Są to np. Mango, Stradivarius, Pull&Bear, Bershka, Pimkie, Primark. Istnieją też centra handlowe popularnych, bardziej ekskluzywnych marek, w których zakupić można oryginalne ubrania i buty, za niewygórowaną cenę. Do takich galerii należy np. The Style Outlets Italy – Vicolungo, która znajduje się około 1 h od Mediolanu.
W mieście niestety nie istnieją popularne w Polsce sklepy z tanią odzieżą (np. Biga). Występują jednak targi staroci i ubrań vintage, na których znaleźć można prawdziwe perełki, od włoskich projektantów. Jednak ceny oczywiście nie są tak niskie, jak w przeciętnym lumpeksie. Do takich butików należy np. sklep Cavalli e Nastri.
W ciuchy czasem warto jest zaopatrzyć się po prostu na targu. W Polsce bazar jest raczej spychany na margines (szczególnie jeśli chodzi o ubrania). We Włoszech na tzw. mercato znaleźć można na prawdę dobre jakościowo rzeczy, jak i w wielu przypadkach ciuchy używane (podobnie jak w lumpeksach w Polsce).
Kosmetyki
Włoskie perfumy są o wiele tańsze niż te sprzedawane w Polsce (w tym przypadku logicznie eliminowane są koszty transportu). Istnieje też wiele sieciówek z kosmetykami, tak jak w przypadku działu odzieżowego. Są to np.: Caddy’s, DM, Lillapois, Tigotà, Lash, Acqua e Sapone, Douglas i Sephora.
Lekarz i leki
Opieka zdrowotna we Włoszech przysługuje oczywiście osobie, która ma podpisaną umowę o pracę. W innym przypadku dobrze jest wykupić ubezpieczenie zdrowotne, np. we własnym banku.
Wydaje mi się, że poziom opieki medycznej jest na dość wysokim poziomie (dobra organizacja, nowoczesny sprzęt i technologie). Wizyta u internisty jest oczywiście darmowa. Jeżeli lekarz pierwszego kontaktu uzna, że potrzebna jest konsultacja u specjalisty, płaci się tzw. ticket, który kosztuje od 20-36 €. Wizyty prywatne są w wielu przypadkach bardzo kosztowne, szczególnie u dentysty, przy jakiejkolwiek interwencji.
Leki we Włoszech są bardzo drogie i stosuje się je jedynie w konkretnych przypadkach. Większość z nich jest po prostu na receptę. Warto również pytać o zamienniki. Mam też wrażenie, że przyjmowanie leków w Italii to jednak ostateczność. Zauważyłam również, że w przeciwieństwie do polskich mediów, we Włoszech nie publikuje się prawie wcale reklam tabletek itp. w TV.
Morał z tego taki, że we Włoszech najlepiej jest nie chorować, albo też wspomagać się naturalnymi środkami zapobiegawczymi.
Pozdrawiam!
Maddalena
Dziękuję Ci za przeczytanie mojego artykułu!
Starałam się włożyć w niego całe moje serce, bo napisałam go z myślą o Tobie!
Jeżeli uważasz, że przydałby się jeszcze komuś innemu, zapraszam do udostępnienia. Będzie mi też miło jeżeli zostawisz swój komentarz tutaj na blogu, lub na Facebooku, na którym znajdziesz jeszcze więcej ciekawych treści!
Do bezpośredniego kontaktu zapraszam Cię przez e mail: wloskiwehikulczasu@gmail.com
